Zapewne nie wszyscy z Was znają to danie.
'KARTACZE, także cepeliny i kołduny – potrawa regionalna bardzo popularna w północno-wschodniej Polsce. Jest to elipsowaty albo kulisty produkt regionalny składający się wewnątrz z przyprawionego mięsa mielonego, a na zewnątrz z masy ziemniaczanej lub mączno-ziemniaczanej. Zamiast mięsa spotyka się również inne wypełnienia, takie jak np. grzyby lub kapusta kiszona.
Potrawę najczęściej można spotkać na stołach w domach Suwalszczyzny i Podlasia oraz w barach letnich kurortów, takich jak np. Augustów.'
(źródło:http://pl.wikipedia.org)
(źródło:http://pl.wikipedia.org)
W naszej rodzinie są podawane od zawsze i były pierwszym, czego mój mąż spróbował na Podlasiu . Jest wiele sposobów na ich przygotowanie. Podaję tu przepis-mix mojej mamy i mój. Dziś zrobiliśmy je z mężem pierwszy raz. Wyszły świetne, więc Wam też napewno się udadzą. Zachęcam do spróbowania :)
Składniki:
(na ok. 24 kołduny)
- ok. 3kg ziemniaków
- mąka ziemniaczana
- 2 udka drobiowe
- ok.200g pieczarek
- 1 golonka wieprzowa
- 4 cebule
- kawałek boczku
- sól, pieprz mielony i ziarnisty, pieprz ziołowy, 2 liście laurowe, ziele angielskie
- natka pietruszki
Wykonanie:
Połowę (lub trochę więcej) ziemniaków obrać i ugotować w osolonej wodzie. Utłuc na puree. Ostudzić. Ucisnąć je w misce i podzielic nożem na 4 części. Jedną z części wyjąc, a w to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną. Dodać wyjęte wcześniej ziemniaki.
Pozostałe ziemniaki zetrzeć na tarce do ziemniaków. Dokładnie odsączyć przez gazę, sok pozostawić na kilka minut, aż wytrąci się na dnie miski skrobia. Delikatnie zlać wodę z soku z ziemniaków, skrobię zachować.
Wymieszać wszystko.
Mięso ugotować do miękkości z dodatkiem pieprzu, ziela i listka laurowego oraz soli. Wyjąć z wody (nie wylewać) i zostawić do ostygnięcia. Gdy ostygnie usunąć kości.
Dwie cebule zrumienić na oleju. Dodać pokrojone grubo pieczarki. Posolić. Podsmażać jeszcze kilka minut, aż wyparuje woda z pieczarek. Dodać do mięsa i wszystko razem zmielić. Doprawić solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Dodać kilka łyżek wywaru z mięsa i posiekaną natkę pietruszki (niewiele). Dokładnie wymieszać. Dłonie zwilżyć wodą. Z masy ziemniaczanej lepić centymetrowej grubości placki, nakładać łyżką farsz mięsny. Kartacze dokładnie zalepiać i formować podlużne kałduny. Nie należy nakładać zbyt dużo mięsa, inaczej kartacze popękają w gotowaniu. W dużym garnku zagotować wywar mięsny z wodą (ok.litra) z solą. Kartacze (ok.7-8) wkładać do wrzątku i gotować ok.15 minut od wypłynięcia na małym ogniu. Wyjąć na talerz i gotować kolejne porcje.
Pozostałą cebulę drobno pokroić i podsmażyć razem z drobno pokrojonym boczkiem.
Gorące kartacze ułożyc na talerzu razem z cebulą i boczkiem. Posypać natką.
Nic straconego, gdy kartacze ostygną. Świetnie smakują pokrojone w grube plastry i podsmażone na patelni.
Smacznego :)
Pozostałe ziemniaki zetrzeć na tarce do ziemniaków. Dokładnie odsączyć przez gazę, sok pozostawić na kilka minut, aż wytrąci się na dnie miski skrobia. Delikatnie zlać wodę z soku z ziemniaków, skrobię zachować.
Wymieszać wszystko.
Mięso ugotować do miękkości z dodatkiem pieprzu, ziela i listka laurowego oraz soli. Wyjąć z wody (nie wylewać) i zostawić do ostygnięcia. Gdy ostygnie usunąć kości.
Dwie cebule zrumienić na oleju. Dodać pokrojone grubo pieczarki. Posolić. Podsmażać jeszcze kilka minut, aż wyparuje woda z pieczarek. Dodać do mięsa i wszystko razem zmielić. Doprawić solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Dodać kilka łyżek wywaru z mięsa i posiekaną natkę pietruszki (niewiele). Dokładnie wymieszać. Dłonie zwilżyć wodą. Z masy ziemniaczanej lepić centymetrowej grubości placki, nakładać łyżką farsz mięsny. Kartacze dokładnie zalepiać i formować podlużne kałduny. Nie należy nakładać zbyt dużo mięsa, inaczej kartacze popękają w gotowaniu. W dużym garnku zagotować wywar mięsny z wodą (ok.litra) z solą. Kartacze (ok.7-8) wkładać do wrzątku i gotować ok.15 minut od wypłynięcia na małym ogniu. Wyjąć na talerz i gotować kolejne porcje.
Pozostałą cebulę drobno pokroić i podsmażyć razem z drobno pokrojonym boczkiem.
Gorące kartacze ułożyc na talerzu razem z cebulą i boczkiem. Posypać natką.
Nic straconego, gdy kartacze ostygną. Świetnie smakują pokrojone w grube plastry i podsmażone na patelni.
Smacznego :)
Mniam mniam właśnie się gotują cały dzień prawie walczyłem a za kilka minut spróbuję :) już nie mogę się doczekać Świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńPyszne przepis wprowadzę w swojej rodziny meni :)
OdpowiedzUsuń