PASTA SEROWO - JAJECZNA

Kolejny pomysł na śniadanie. Szybkie i z 'zawsze obecnych w lodówce' składników. Bardzo prosta w wykonaniu pasta na chleb. Na zimno lub na ciepło.
Nasz synek nie lubi ani gotowanych jajek ani sera, a tak zakamuflowane z apetytem zjada.

Składniki:

• 6 jajek
• 20 dkg żółtego sera
• 3 łyżki majonezu
• 1-2 łyżki musztardy
• pieprz, sól, pieprz ziołowy
• szczypiorek 

Wykonanie:

Jajka gotujemy na twardo, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach (lub rozdrabniamy na specjalnym 'sitku', jakiego używa się np. do gotowanych ziemniaków czy marchewki).Ser również ścieramy.
Wszystko w misce łączymy z majonezem i musztardą, doprawiamy. Można nawet dodać ketchup jeśli ktoś lubi.
Szczypiorek drobno siekamy i dodajemy do masy. Mieszamy.
W wersji na ciepło:
smarujemy pastą tosta. Można dodatkowo posypać po wierzchu serem. Chwilę podpiekamy w nagrzanym piekarniku. Ser się troszkę rozpuści i wyjdą nam a'la zapiekanki. 
Smacznego :)

KLOPS W CIEŚCIE FRANCUSKIM

Zrobiliśmy tego klopsa na Wielkanoc.  Oczywiście nadaje się też na 'zwykły obiad'. Świetnie smakował z chrzanem lub z pomidorkami. Nadaje się do jedzenia zarówno na ciepło, jak i na zimno. Klopsa można też podsmażyć już pokrojonego w plastry.

Przepis pochodzi z bloga 'brulion z przepisami'. Z drobnymi zmianami - jak zawsze ;)

Składniki:

• 500g mielonego mięsa wieprzowego

• pętko kiełbasy, np. zwyczajnej
• 200g pieczarek

• 1 opakowanie ciasta francuskiego

• 2 jajka

• pół szklanki bułki tartej (zalanej mlekiem)

• 1 cebula

• sól, pieprz, pieprz ziołowy, majeranek, gałka muszkatałowa, natka pietruszki, zioła prowansalskie

• olej do smażenia

Wykonanie:

Piekarnik nastawiamy na 200 stopni.
Mięso wkładamy do miski. Dodajemy jajko. Wyrabiamy rękoma. Dodajemy namoczoną bułkę tartą.  Ponownie wyrabiamy. Dodajemy przyprawy oprócz soli. Wyrabiamy dalej.
W tym czasie pokrojoną w kosteczkę cebulę podsmażamy na oleju. Wsypujemy pieprz i pieprz ziolowy. Mieszamy i chwilę smażymy. Dodajemy do cebuli starte na dużych oczkach lub pokrojone pieczarki. Smażymy, aż puszcza sok. Dusimy do kompletnego wchlonięcia wypuszczonego soku. Podsmażamy chwilę. Pieczarki muszą być suche, bo inaczej podczas pieczenia wydobędzie się za dużo wody.
Kiełbasę kroimy w kostkę.

Cebulę i kiełbasę dodajemy do mięsnej masy. Wyrabiamy. Doprawic jeszcze raz przyprawami (w tym solą) i wyrabiamy masę po raz ostatni. 

Małą keksówkę smarujemy tłuszczem i posypujemy bułką tartą. Układamy w foremce masę mięsną, wygładzamy. Pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy i chwilę studzimy. Wyjmujemy z keksówki, żeby odparowała woda i odpłynął tłuszcz.

Gotowe ciasto francuskie rozwałkowujemy na taką wielkość, żeby zwinąć w nie klops. Można kawałek odciąć na dekoracje. Kładziemy na cieście pieczeń i zwijamy końce ciasta pod spód. Lekko nacinamy wierzch, żeby woda mogła odparować podczas pieczenia. Udekorować (z pozostawionego ciasta wycinamy np. kształt listków i 'przyklejamy' do ciasta). Smarujemy rozbełtanym jajkiem.

Pieczemy ponownie przez 25-30 minut w tej samej temperaturze.

Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia lub gorący kroimy.

Smacznego :)

RYBKA Z KOPERKIEM NA MAŚLE

Przepis pochodzi z książki pani Magdy Gessler. Bardzo prosty sposób na rybkę. Idealny pomysł na jutrzejszy, piątkowy obiad. Spróbujecie?


Składniki:

• 2 filety z dowolnej ryby
• 100g masła
• 2 jajka
• mąka pszenna do obtaczania
• 1 cebula
• koperek
• sól i pieprz
• klarowane masło do smażenia

Wykonanie:

Filety myjemy i osuszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Nacieramy cebulą.
Obtaczamy je w mące i zanurzamy w jajkach wymieszanych z drobno posiekanym koperkiem oraz z rozpuszczonym (i wystudzonym) masłem.
Rybę smażymy na rozgrzanym klarowanym maśle (u mnie na oleju z powodu braku masła) z obu stron na złoty kolor.
Smacznego :)

ZIEMNIACZANA SAŁATKA Z MAKRELĄ

Składniki:

• 400g małych ziemniaków
• 1 brokuł
• 300g wędzonej makreli
• 200g ugotowanych buraczków
• sok z jednej cytryny
• 2 łyżeczki musztardy francuskiej
• 1 łyżeczka miodu
• 50g grubo posiekanych orzechów włoskich
• 1 łyżeczka oleju z orzechów ziemnych (lub oliwa z oliwek)
• sól, świeżo mielony pieprz

Wykonanie:

Ziemniaki myjemy, przekrajamy na pół i gotujemy w osolonej wodzie. Brokuł dzielimy i dorzucamy do ziemniaków ok. 5 minut przed końcem gotowania. Ziemniaki i brokuły nie mogą się rozgotować.
Odlewamy, przepłukujemy zimną wodą i przekładamy do dużej miski.

Orzechy prażymy na suchej, rozgrzanej patelni. Odstawiamy do ostygnięcia.

Makrelę rozdrabniamy, ale na spore kawałki. Buraczki kroimy w kostkę. Dodajemy do miski.

Sok z cytryny, miód, olej i musztardę mieszamy. Otrzymanym sosem polewamy sałatkę. Posypujemy orzechami i pieprzem
Gotowe :)

KREMOWA ZUPA PIECZARKOWA

Długo kombinowałam z tą zupą, żeby była taka jak lubię.  Taka jest dla mnie bliska ideału. Polecam do  spróbowania J

Składniki:

2-3 udka albo korpus kurczaka na bulion
ok.400 g pieczarek
garść suszonych grzybów
1 por
1 cebula
4 ząbki czosnku
4 ziemniaki
2 marchewki
1 pietruszka 
2 liście laurowe
4 ziarenka pieprzu
4 ziarenka ziela angielskiego  
4 trójkąty serka topionego
kilka łyżek śmietany
suszona natka pietruszki
sól
pieprz
słodka papryka

Wykonanie:

Mięso myjemy, zalewamy zimna wodą i gotujemy. Grzyby zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i odstawiamy. Warzywa (por, marchew, 2 ząbki czosnku i pietruszkę) myjemy i dorzucamy do mięsa.

W tym samym czasie pokrojoną w drobną kostkę cebulę i rozdrobniony czosnek (2 ząbki) szklimy na oleju, dodajemy pokrojone pieczarki. Gdy odparuje woda jeszcze chwilę dusimy. Dodajemy odcedzone grzyby. Polowe blendujemy. Wodę z grzybów dodajemy do bulionu.

Gdy warzywa w bulionie będą miękkie wyjmujemy je i mięso również. Pora i czosnek wyrzucamy, a pozostałe warzywa blendujemy. Jeśli ktoś lubi, to marchewkę można pokroić w kostkę. Dodajemy pokrojone ziemniaki i pozostałe pieczarki z cebulą i czosnkiem. Gotujemy do miękkości ziemniaków. Dodajemy zblendowane pieczarki oraz pokrojone w kawałki mięso. Chwile gotujemy. Zabielamy serkami topionymi (do dużego kubka odlewamy nieco gorącej zupy i rozpuszczamy w niej serki). Dolewamy do garnka i mieszamy. Doprawiamy i posypujemy natką pietruszki.

Na talerzu zupę ozdabiamy odrobina śmietany i posypujemy natka pietruszki.

JAJKA ZAPIEKANE W BUŁKACH

Dla nas, i zapewne dla wieeelu osób, jajka to najlepszy pomysł na śniadanie. Tym razem wypróbowaliśmy coś, czego jeszcze nie jedliśmy. To bardzo fajny i szybki sposób na poranny posiłek. Zapraszam i Was do spróbowania :)

Składniki:

• 2 średnie bułki
• 2 jajka
• 2 plastry wędliny
• kawałek żółtego sera
• szczypiorek
• sól, pieprz
  
  
  

Wykonanie:

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Odcinamy wierzch z bułki, środek wydrążamy. Wędlinę kroimy w paski. Do środka bułki wkładamy  wędlinę i wbijamy  jajko (najlepiej, żeby jajko zakrywało wędlinę). Solimy i pieprzymy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy aż jajko się zetnie tak jak lubimy. Przed samym końcem pieczenia posypujemy startym lub pokrojonym serem.
Wyjmujemy bułkę na talerz, posypujemy szczypiorkiem i gotowe.

Smacznego:)

TORT MIŚ

Przepis na ten tort w kształcie głowy misia pochodzi ze strony domowe-wypieki.pl. Zrobiliśmy go z mężem na pierwsze urodziny Olusia, naszego synka. Prezentował się świetnie. Polecam na wszelkie dziecięce uroczystości. Wykonanie nie jest skomplikowane, ale czasochłonne.

„Składniki:

Ciasto czekoladowe ciemne:

• 150g czekolady gorzkiej
• 120g cukru
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• 3 jajka
• 100g margaryny
• 100g mąki pszennej
• 25g mąki ziemniaczanej
• 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Ciasto czekoladowe jasne:

• 150g białej czekolady
• 120g cukru
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• 3 jajka
• 100g margaryny
• 100g mąki pszennej
• 25g mąki ziemniaczanej
• 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Lekka masa budyniowa (do środka tortu):

• 1 budyń czekoladowy (może być również waniliowy lub śmietankowy)
• 500ml mleka
• 4 listki żelatyny ( = 3 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku)
• 200g słodkiej śmietany 30- 36%

Masa budyniowa (do obłożenia tortu):

• 2 żółtka
• 250g masła
• 1 szklanka mleka (250ml)
• ½ szklanki cukru (100g)
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 1 kopiata łyżka mąki ziemniaczanej
• trochę kakao

Dodatkowo:

• trochę masy marcepanowej
• trochę kakao

Wykonanie:

Przygotować ciasto czekoladowe ciemne. Czekoladę gorzką połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Pozostawić do ostygnięcia. Cukier, cukier waniliowy, jajka, miękką margarynę, mąkę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia miksować mikserem ok. 2 minut, aż powstanie jednolite ciasto. Na końcu dodać roztopioną (chłodną, ale jeszcze płynną) czekoladę. Ciasto wyłożyć do tortownicy o średnicy 26cm, wysmarowanej margaryną i posypanej mąką. Piec w nagrzanym piekarniku około 25min. w temperaturze 180°C. (Ciasto sprawdzić patyczkiem). Ciasto po upieczeniu pozostawić do ostygnięcia.

W ten sam sposób upiec ciasto czekoladowe jasne.

W ciemnym cieście obciąć brzeg na szerokość ok. 1,5cm. 

Obcięty brzeg pokruszyć do miski. Odstawić na bok. Ciasto przeciąć na pół tak, aby powstały dwa krążki.

Ciasto jasne przeciąć na pół tak, aby powstały dwa krążki. W jednym, jasnym krążku obciąć brzeg na szerokość ok. 1,5cm. W drugim krążku wyciąć 6 kółek (średnica ok. 8cm).

Kółka ściąć z jednej strony.

Resztki pozostałe po wycięciu kółek i brzeg z drugiego krążka pokruszyć. (Ja pokruszyłam do jednej miski środek z resztek, aby otrzymać czysty żółty kolor. Te okruszki przydadzą się do zrobienia futra na nosie i jasnego futra na uszach. Do drugiej miski pokruszyłam wszystkie pozostałe resztki, czyli ta część od przypieczonego ciasta. Będą one potrzebne do uformowania nosa).

Przygotować lekką masę budyniową. Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody. Budyń przygotować według przepisu na opakowaniu. Do ciepłego budyniu dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostygnięcia. Śmietanę ubić mikserem i wmieszać delikatnie do zimnego budyniu.

Jeden krążek ciasta czekoladowego ciemnego ułożyć na paterze. Zacisnąć wokół niego obręcz do tortu. Wyłożyć połowę masy budyniowej, przykryć krążkiem jasnego ciasta, wyłożyć resztę masy i przykryć drugim krążkiem ciemnego ciasta. Ciasto wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny.

Przygotować masę budyniową. Pół szklanki mleka i cukier zagotować. Pozostałe mleko wymieszać dokładnie z żółtkami, cukrem waniliowym i mąką ziemniaczaną. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (około 1 min), aż budyń zgęstnieje. Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując dodawać stopniowo zimny budyń. Na końcu wmieszać trochę kakao.

Schłodzony tort posmarować większą częścią masy budyniowej.

Po trzy kółka przeznaczone na uszy przełożyć i posmarować w koło masą budyniową. Uszy przykleić do tortu.

Trochę pokruszonych resztek jasnego ciasta z jednej miski (przeznaczonych na nos) zagnieść z częścią masy budyniowej. Uformować kulkę, lekko ją rozpłaszczyć i ułożyć na torcie.

Nos posmarować masą budyniową.

Nos i środkową część uszu posypać pokruszonym, jasnym ciastem.

Resztę posypać pokruszonym, ciemnym ciastem.

Część masy marcepanowej zagnieść z kakao. Z jasnej i kakaowej masy marcepanowej zrobić oczy i buzię misia. Części marcepanowe ułożyć na torcie. (Można posmarować je od spodu masą budyniową, żeby lepiej trzymały się na torcie, ale nie jest to konieczne).

Tort wstawić do lodówki.”

Nie posiadam zdjęć poszczególnych etapów przygotowania tortu, ale można zajrzeć na w/w stronkę. Powinno to wiele ułatwić.
Według mnie można pierwszy biszkopt dodatkowo posmarować dżemem (np. wiśniowym) i nasączyć wszystkie placki. My zrobiliśmy tort idealnie według przepisu, więc nie podam konkretnych ilości, ale te dwa zabiegi powinny polepszyć smak tortu. Jeśli ktoś spróbuje – proszę o komentarze.

Smacznego 

ŚMIETANOWY ZAWIJANIEC

Składniki:

·         3 jajka

·         150g cukru pudru + do posypania

·         1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

·         125g mąki

·         250ml śmietany

·         pół łyżeczki proszku do pieczenia

·         1 galaretka

·         pół mango (lub inne owoce)

·         3 łyżeczki żelatyny (na ¼ szklanki wody)

·         masło lub olej do formy

Wykonanie:

Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu.

Nagrzewamy piekarnik do temperatury 190 stopni. Smarujemy masłem lub olejem formę o wymiarach 25 x 30 cm. Papier do pieczenia wycinamy na wymiar formy i wykładamy na dno.

Mikserem ubijamy jajka ze 120g cukru pudru aż masa stanie się bardzo puszysta.
Ekstrakt waniliowy mieszamy z dwiema łyżkami wody i dolewamy do masy. Mieszamy.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i w trzech porcjach dodajemy do masy. Po każdej dodanej delikatnie miksujemy.

Masę wylewamy na blachę. Pieczemy przez ok. 10-15 minut do momentu, gdy ciasto będzie lekko brązowe.
Biszkopt zsuwamy na wilgotną ściereczkę, zdejmujemy papier i delikatnie (razem ze ścierką) zwijamy w rulon. Zostawiamy do wystygnięcia.

Gdy galaretka stężeje kroimy w kostkę. Owoce również kroimy w małą kostkę.

Śmietanę ubijamy z pozostałym cukrem pudrem. Dodajemy przestudzoną żelatynę.

Wystudzony biszkopt delikatnie rozwijamy. Rozsmarowujemy masę śmietankową i posypujemy pokrojoną galaretką i owocami.
Ponownie zwijamy w rulon. Jeśli masy będzie dużo wyjdzie nam bardziej rulon niż rolada.
Wierzch posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :)

JAJKA FASZEROWANE

Jajka gotujemy na twardo, obieramy i ostrym nożem przekrajamy wzdłuż na pol. Łyżeczką wyjmujemy żółtka i wrzucamy do miseczki, a białka odkładamy na bok. Chwilowo nie będą nam potrzebne.
Poniżej podaje kilka pomysłów na farsz.

FARSZ WIOSENNY

Składniki:

·         żółtka z 6 jajek

·         3 rzodkiewki

·         szczypiorek

·         koperek

·         łyżka majonezu

·         pieprz, sól

Wykonanie:

Żółtka rozgniatamy widelcem razem z majonezem. Rzodkiewki ścieramy na tarce o grubych oczkach. Szczypiorek i koperek drobno siekamy. Wszystkie składniki łączymy z majonezem i przyprawami.

FARSZ ŁOSOSIOWO-CHRZANOWY

Składniki:

·         żółtka z 6 jajek

·         ok. 80g surowego łososia

·         sok z ¼ cytryny

·         1 łyżka masła

·         1 łyżka majonezu

·         1 łyżka tartego chrzanu

·         koperek

·         pieprz, sól

Wykonanie:

Łososia gotujemy w niewielkiej ilości osolonej wody do momentu gdy mięso będzie miało jasny i jednolity kolor. Wyjmujemy z wody, studzimy. Skrapiamy sokiem z cytryny  i rozgniatamy widelcem.
Żółtka rozgniatamy widelcem razem z chrzanem, majonezem i masłem. Dodajemy łososia, posiekany koperek i przyprawy.

Połówki jajek napełniamy farszami. Układamy na talerzu na przemian. Schładzamy w lodówce. Przed podaniem możemy posypać szczypiorkiem lub koperkiem.

KURCZAKOWE ZAWIJAŃCE ZE SZPINAKIEM

Mieszanina szpinaku, czosnku i sera pleśniowego to jedno z lepszych połączeń smakowych. Wyraziste i nietuzinkowe. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś lubi sery pleśniowe. Mój mąż nie przepada ani za szpinakiem i  tym bardziej za takimi serami, a jednak to danie bardzo lubi. Polecam więc dla każdego choćby na spróbowanie J

Składniki:

·         2 podwójne piersi

·         pół paczki świeżego szpinaku (może być także mrożony)

·         50g sera pleśniowego (np. Danish Blue)

·         2 jajka

·         3 ząbki czosnku

·         bułka tarta

·         łyżka masła

·         2 łyżki śmietany

·         olej do smażenia

·         sól, pieprz

Wykonanie:

Piersi myjemy, osuszamy, przekrajamy wzdłuż na pół, delikatnie rozbijamy i przyprawiamy z obu stron (o ile to możliwe kotlety przygotowujemy wcześniej i odstawiamy do lodówki).

Na patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy szpinak (można go wcześniej pokroić, jeśli nie lubimy całych liści). Dusimy do momentu, gdy szpinak puści sok i  trochę odparuje (jednak szpinak nie może być suchy). Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, a po chwili rozbełtane jajko i śmietanę. Mieszamy. Może to trochę przypominać jajecznicę, ale tak ma być. Dusimy ok. 5 minut. 

Na plaster mięsa rozsmarowujemy 1-2 łyżki tak przygotowanego szpinaku, na to rozkruszamy trochę sera i zawijamy. Spinamy wykałaczkami. Tak samo postępujemy ze wszystkim plastrami kurczaka.

Rozgrzewamy patelnię.
Jajko roztrzepujemy z szczyptą soli. Zawijańce maczamy w jajku i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju. Chwilę z każdej strony na mocnym ogniu, a później już dłużej także z każdej strony na mniejszym, żeby środek nie był surowy. Można także poddusić roladki z odrobiną wody lub bulionu.